czwartek, 30 czerwca 2011
Mikrokosmos, czyli mamy makietę
Teraz pozostaje nam zaprojektować flagi, które będą później wbijane w makietę. Chcemy zrobić flagi o trzech wysokościach, tak, by w miarę możliwości nie nakładały się na siebie. Najbliżej ziemi - wspomnienie. Nieco wyżej - emocja obecna. Na najwyższych masztach powiewać będą marzenia.
Wkrótce podamy dokładny harmonogram. Wszystko wskazuje na to, że ruszamy 14 lipca. Na pierwszy ogień oczywiście Kolonia I. Do zobaczenia!
ps. Wciąż poszukujemy Żoliborzan-od-zawsze do dłuższych rozmów, które również będą częścią projektu. Chcielibyśmy porozmawiać z osobami, które mieszkają tu od bardzo dawna, najlepiej od przedwojnia...Gdybyście kogoś znali, dajcie koniecznie znać!
poniedziałek, 13 czerwca 2011
Pierwsza odsłona już za nami:)


wtorek, 7 czerwca 2011
Niedziela, Żolifest, zaczynamy!
Którędy na dzielnię?
Hastrup, prowadząc etnograficzne badania terenowe na Islandii, zwróciła uwagę na „emocjonalną topografię” miejsca i wpływ, jaki wywiera ona na człowieka. Emocjonalne postrzeganie materialnego, fizycznego miejsca, stało się w ujęciu badaczki drogą do spotkania z drugim człowiekiem i dzielenia jego doświadczenia. Dzięki sile wyobraźni pusta z pozoru przestrzeń wypełnia się wyobrażeniami, które pomagają nam zrozumieć i dotrzeć do Innego.
Postawa otwarcia na spotkanie z „tutejszym Innym” cechuje nie tylko postkolonialną etnografię. Animator kultury także bywa „zawodowym obcym”. Przede wszystkim jest jednak partnerem, uczestnikiem spotkania. Wchodzi w twórczy dialog z drugim człowiekiem, podejmując ryzyko spotkania z nim i przełamując strach.
Ważnym efektem końcowym projektu Współ.dzielnia, a wcześniej płaszczyzną spotkania z rozmówcami i drogą dotarcia do żywej tkanki tej części dzielnicy będzie dla nas makieta. To tu spotkają się jednostkowe wspomnienia i wyobrażenia mieszkańców, tworząc zbiorową, emocjonalną treść. Każdy z rozmówców otrzyma od nas trzy chorągiewki do wpięcia w konkretne, wybrane przez siebie miejsce makiety. Na pierwszej chorągiewce opisze i wskaże istotne miejsce, wiążące się z przeszłością, na drugiej – z teraźniejszością, na trzeciej – z marzeniami i wyobrażeniami na przyszłość. Dodatkowo, z podłączonych do makiety słuchawek będzie można wysłuchać pogłębionych wywiadów z wybranymi mieszkańcami.
Tak obiekt dzień po dniu nasycał się będzie kolorem i treścią, by w końcu stać się otwartą emocjonalną makietą osiedla. Makietą, w której doświadczenie, partycypacja i wyobraźnia splotą się w jedną całość.
Idea wizualizowania zbiorowych emocji na geograficznej mapie jest od dawna obecna w projektach społecznych. Ostatnio efektywnie wspiera ją nowoczesna technologia, m. in. bio mapping – urządzenia do rejestracji emocji i położenia geograficznego. Poniżej mapy, które udało się stworzyć dzięki tej technologii: emocjonalna mapa Greenwich i Stockport. Więcej przykładów i eseje na ten temat znajdziecie tutaj. Polecamy lekturę!